Wczoraj widziałem film Beowulf w wersji 3D. Przed wejściem do sali dostaliśmy specjalne okulary, które trochę zmieniły się od czasów kiedy ostatni raz byłem w kinie na filmie trójwymiarowym. Okulary nie mają już czerwonego i niebieskiego szkła, wyglądają zupełnie jak normalne, pomijając niestylowy kształt.
Wrażenia są świetne, obraz jest bardziej 3D niż rzeczywistość, bardzo dobrze widać kilka planów i pomijając najszybsze sceny wszystko jest bardzo wyraźne i ostre. Często zdarza się w kinie, że ustawienia projektora pozostawiają wiele do życzenia, kilka razy musiałem prosić obsługę o wyregulowanie ostrości. Jednak tym razem obraz był idealny. Film jest zrobiony w ten sposób, żeby pokazywać jak najwięcej scen, które mają dużą głębię planów i wykorzystują maksymalnie zalety okularów 3D.
Powiem szczerze, że szedłem na film z pewną rezerwą. Wydawało mi się, że zrobienie całego filmu na komputerze jest trochę pretensjonalne i ma na celu przyciągnąć ludzi ze względu na pewną “nowość”. Innym powodem było to, że znam historię Beowulfa i dodatkowo oglądałem może z rok temu inną wersję filmu (z Gerardem Butlerem z “300”) więc obawiałem się trochę, że będę się nudził.
Historia jest zmieniona i ciekawa, film technicznie zrobiony jest doskonale (chociaż pomimo motion capture ciągle widać pewne niedociągnięcia animacji), ma fajny motyw muzyczny, a jeśli macie go oglądać to zdecydowanie polecam wersję 3D.
1, 2, 3 plakaty promujące film (a jest chyba 10 różnych).
Obsada: Anthony Hopkins, John Malkovich, Angelina Jolie i Ray Winstone.
“300” pod względem wizualnym jest niesamowity: lekko przesadzone kontrasty i saturacja, pewna ziarnistość obrazu, piękne krajobrazy i niezłe efekty świetlne. Ciekawe jest to, że film jest bardzo surowy, a mimo wszystko to wystarcza, żeby zbudować klimat i atrakcyjność obrazu. Czuć, że nagrywany był w studio: momentami gdy jedno osoba mówi, a w tle jest cicho słychać pogłos jak w pomieszczeniu. Widać też pewną sztuczność obrazu, ale zupełnie nie przeszkadza to jednak w odbiorze.
Muzyka do filmu mimo iż momentami zbliża się do granicy plagiatu “Blackhawk Down” wpasowuje się doskonale. Ciężkie motywy gitarowe nie pozostają niezauważone, ale też nie kłócą się z charakterem filmu osadzonego w innej epoce.
Fabuła prosta jak budowa cepa, została odrobinę rozbudowana w stosunku do komiksu, ale jest to zaledwie kilka wątków. Fani kina akcji i wyznawcy systemów wartości sprzed paru tysięcy lat będą zachwyceni: komputerowa krew, bitwa prawie bez przerwy i litry testosteronu. Jeden znajomy tak się emocjonował walką, że aż się podnosił z fotela :)
Jest w filmie parę niezłych, śmiesznych tekstów i mrugnięcie okiem w stronę “Braveheart” (“Hooooold!”) i “Kingdom of Heaven” (w “300”: “Give them nothing, take everything!”, w KoH “So, what is Jerusalem worth? […] Nothing! […] Everything!”), pomijam już powielane w każdym kostiumowym filmie łażenie w zbożu jak w “Gladiatorze”.
Mogę w końcu odetchnąć, nie będzie już kuszenia zajawkami, fragmentami filmu i innymi duperelami. Film był dobry i dał to co zapowiadał, także po wyjściu z kina nie czuje się, że obejrzenie samego trailera wystarczyłoby (tak jak to bywa z wieloma filmami). Dziewczny nie były wstrząsniętne ilością przemocy (fakt, że zupełnie inaczej ogląda się bitwę, a inaczej debilizmy typu “Saw”), ale też to raczej facetom podobają się tego typu filmy. Warto się wybrać, chociażby dla samego klimatu i nowatorskiego podejścia do obrazu.
Zdarzało mi się to już wcześniej z moim portfolio www.9gods.com, że ktoś je bezczelnie ripował. Nie usuwał nawet nazwiska ze źródła i grafiki, zmieniał jedynie tekst na rosyjski.
Dziś przeskauję sobie po stronkach i zakładkach i nagle myślę sobie: “ooo, coś mi się wykrzaczyło czy co ?”. Kolory, kategorie, ikony, zdjęcia i nawet struktura tekstu wygląda na moją, tylko ten top jakiś inny. Hehehe, no cóż, nie pierwszy to rip, ostatnio pewien pan zerżnął cały tekst o 300 The Movie, ale grzecznie go potem usunął. A ten kolo, nawet niektóre ikony ciągnie z mojego serwera…
[update]
No szybciutko koleś zmienił design na inny, dziękuję bardzo :)
Linka do niego usuwam, ale tutaj jest screenshot na pamiątkę.
Strona filmu 300 została trochę rozbudowana, wcześniej nieaktywne działy są już dostępne, dodano także filmiki, które się wyświetlają w głównym oknie podczas bezczynności.
Została także stworzona osobna strona promująca soundtrack do filmu. Muzyka jest dość ciężka: gitary i sekcja połączone z orientalnymi motywami. Posłuchać można tylko fragmentów utworów, ale już po nich słychać, że to prawie plagiat muzyki do Blackhawk Down. Najpierw wydawało mi się, że to tylko przez charakterystyczne instrumenty z bliskiego wschodu, ale jednak motywy są jak dla mnie zbyt bardzo zbliżone do kawałków Hansa Zimmera. To, że on sam się powiela w różnych filmach jest w porządku, ale w tym przypadku muzykę stworzył kto inny.
- W Marcu dopiero premiera filmu 300, a już mówi się o sequelu do niego. Prequel, w którym pokazane jest np. jak Leonidas dorasta jeszcze może miałby sens, ale co chcą pokazać w sequelu po tym jak wszyscy Spartanie giną ? Sam Frank Miller będzie zaangażowany w to przedsięwzięcie, więc nie są to chyba czcze plotki by nadać rozgłosu filmowi, który wkrótce wejdzie na ekrany.
- Będzie specjalna wersja filmu przystosowana do kin IMAX. Nie wiem czy będzie to IMAX 3D, a jeśli tak, to po kinem powinno dyżurować pogotowie.
- Serwis Suicide Girls udostępnił kolejne video z planu “300”, w którym Gerard Butler opowiada o filmie.
- Oficjalna strona gry 300: March To Glory, o której pisałem wcześniej jest już gotowa. Zbudowana jest na tym samym schemacie co witryna filmu.
- Nowy plakat
Wychodzą coraz to nowe zachęcacze do filmu “300“, ale jakoś nie jest to nic nowego: w tych pięcu [1, 2, 3, 4, 5] spotach telewizyjnych ciągle przewijają się te same ujęcia. Równoczenie z filmem powstaje gra komputerowa “300: March To Glory” (oficjalna strona jeszcze w budowie). Z tego co widać w trailerze, to na hit się nie zapowiada, no chyba, że wśród fanów low-polygonów. Chyba ten plakat ostatni mnie zniechęcił :)
Światowa premiera filmu już 8 lutego na festiwalu filmowym w Berlinie.
[update 26.01]
Ktoś popełnił polską stronę do “300”.
Ukazało się właśnie cztery sześć plakatów do filmu 300 w wersji dla UK. Moim zdaniem lepsze niż poprzednie (foty pod warstwą czerwonego są niezłe), ale trochę za bardzo “pochlapane”.
Taka refleksja mnie nachodzi: jaram się trailerem, muzą w nim i efektami wizualnymi, ale ze 2 godziny chlapiącej krwi to może być “trochę” za dużo.
[update]
Są dodatkowe dwa plakaty: Pledged to Crush i Beautiful Death
Na Yahoo obejrzeć możecie nowy zwiastun do filmu “300“.
To już lepiej na Apple.
Trailer jest też do zobaczenia na WP (ale w słabszej jakości). Jest tam też dużo zdjęć, ale to niestety tylko screen shoty z trailera (i nawet się nie postarali, żeby zrobić je z wersji High Definition).
Chyba powinienem stworzyć dla tego filmu osobną kategorię :)
Kilka nowych zdjęć z filmu “300“, których nie było w trailerze. Wizualnie jest to dla mnie najbardziej obiecujący film przyszłego roku.